Który model Porsche 911 Carrera RS wybrać? • Porównanie Spark vs. stare IXO

Cześć kolekcjonerska braci! Pewnie nie raz usłyszeliście „ILEEEE?!!”, gdy ktoś spoza naszego świata zapytał Was „a ile takie autko kosztuje?” Ja słyszałem to nieraz i w odpowiedzi staram się wyjaśnić ludziom różnice, pokazując im takie porównania, jak dziś. Zestawimy sobie Sparka ze starym IXO na przykładzie tego przepięknego zwycięskiego Porsche 911 Carrera RS z Rajdu Monte-Carlo 1978.

Dzisiejsze porównanie na pierwzy rzut oka jest dość łatwe, bo Spark bije stare IXO niemal w kazdym calu, a najjaśniejszym tego przykładem są przednie lampy. W IXO z przodu nie dość, że widać bolce montażowe, to dodatkowe oświetlenie jest wklejone zwyczajnie krzywo. W Sparku lampy wyglądają jak żywcem zdjęte z prawdziwego auta.

Stare IXO wygląda na niesamowicie uproszczone i poziomem wykonania przypomina jego gazetkowy odpowiednik. Widać to bardzo dosadnie z tyłu, gdzie W IXO brakuje odbojników na zderzaku, jest jeden wydech, a wloty powietrza zaznaczono kilkoma czarnymi liniami. Tylna belka świetlna to po prostu kawałek czerwonego plastiku, podczas gdy w Sparku ma ona różne kolory, widoczne uszczelki i napis Porsche. Spark także dużo lepiej poradził sobie z lakierowaniem. Sam odcień jest zdecydowanie bliższy oryginałowi, a w dodatku linie podziału blach są bardziej widoczne. Jako bonus producent dorzucił kalki z logo papierosów Gitanes.

Tak naprawdę jedyne co można zarzucić Sparkowi to to, że kolor felg wybrał kompletnie z dupy. Wszystkie fotki wskazują, że felgi powinny być czarne, a nie niebieskie. Poza tym nie ma wad. Nie możemy jednak zapomnieć o cenie, na moment publikacji tego wpisu, najtańszy egzemplarz Sparka obecnie kosztuje na eBayu 130 euro, podczas gdy w momencie premiery było to 70 euro. IXO natomiast to na ten moment wydatek 30 euro. Biorąc pod uwagę obecne ceny, najlepszym wyborem okazuje się trzecia opcja, której niestety nie mam w swoim zbiorze, a jest to nowe IXO.

Nowe wciele Porsche 911 od IXO, fot. premium-collectibles.com

Nieedawno chiński miał drugie podejście do tego auta. W ramach nowej serii „zwycięzców Monte Carlo” przygotowali model poprawiony niemal w każdym calu. Nowa wersja ma fantastyczne koła, jaśniejszy lakier, dołożone dużo detali, szczególnie z tyłu: Nowa belka świetlna, nowy wydech, więcej logotypów i jako wisienkę na torcie dołożono kalki Gitanes.

W porównaniu starego IXO ze Sparkiem, wybór pada na żywiczny model. Jednak gdy do gry wchodzi wyglądająca zacnie nowa miniaturka od IXO, która kosztuje około 45-50 euro, szala zwycięzstwa pochyla się w stronę nowego IXO. Jedyną znaczącą różnicą są przednie lampy, które dalej nie są na poziomie Sparka, ale cała reszta? Super. Gdybym Sparka już nie miał w kolekcji, wziąłbym nowe IXO, bez zawahania, ale skoro go już mam, to sobie zostawię 😁. Mojego Sparka możecie zobaczyć w całej krasie tutaj: Ponadczasowa sylwetka • Spark Porsche 911 Carrera RS, Rajd Monte-Carlo 1978. A Wy co sądzicie? Też wzięlibyście nowe IXO? A może pomimo wszystko przednie lampy warte są dopłaty? Dajcie znać w komentarzu! A ja dziękuję za uwagę, zostawiam Was z galerią zdjęć i życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym tygodniu! 💚

Galeria zdjęć