Zapomniany maluch • Schuco Opel Corsa C S1600, Rajd Niemiec 2001 i 2003

Czołem wszystkim ! Fabian, znany szerszej publiczności jako OpelFAN ponownie z tej strony. Od mojego ostatniego wpisu na Rajdowej minęły już prawie 2 lata, więc postanowiłem po tej nieco dłuższej przerwie znów coś dla Was przygotować - tak samo jak uprzednie moje wpisy, o których możecie przeczytać tutaj, tak i tematyką dzisiejszego będzie samochód marki z Russelsheim am Main a więc Opla. Po niezbyt udanej Mancie oraz mocnej Asconie, która pokrzyżowała plany Audi do zdobycia Mistrzostwa Świata przyszedł czas na coś bardziej współczesnego oraz mniejszego. Niestety, bohater dzisiejszego wpisu po części podzielił los Manty i nie zrobił większego rozgłosu w świecie rajdów. Ba, pewnie niewielu również kojarzy że ten samochód miał kiedykolwiek związek z tym sportem. Przed Wami Opel Corsa C w specyfikacji S1600.

Z racji iż pewnie niewielu kojarzy ten samochód w takiej wersji postanowię dzisiaj Wam nieco przybliżyć na temat jego historii.

Schuco Opel Corsa C S1600, Rajd Niemiec 2001 i 2003.

Przygoda trzeciej generacji tego małego hatchbacka w świecie rajdów zaczyna się od Rajdu Niemiec w roku 2001, kiedy to szwedzka załoga w składzie Svan/Olsson wystartowała nim jako wersja testowa oznaczona jako tzw. "ZERO". Pierwszym pełnoprawnym startem Corsy okazał się zatem Rajd Monte Carlo w sezonie 2002. Niestety ale prowadząca ją brytyjska załoga McShea/Orr uległa wypadkowi co zmusiło ich ostatecznie do wycofania się. Ogólnie przez cały sezon 2002 tylko dwukrotnie udało im się ukończyć rundę cyklu JWRC, jednakże podczas kończącego sezon Rajdu Wielkiej Brytanii stanęli na 2 stopniu podium. W kolejnym sezonie nieco lepiej szło innej brytyjskiej załodze - Krisowi Meeke oraz Chrisowi Pattersonowi która czterokrotnie znalazła się na punktowanej pozycji co w rezultacie pozwoliło uzyskać 7 lokatę w klasyfikacji generalnej JWRC na koniec sezonu. W sezonie 2004 podczas włoskiego rajdu Costa Romagnola w wyniku wypadku śmierć poniósł pilot Alessandro Broccoliego - Cristian Zonca. Kolejne lata to coraz większa absencja Corsy na rajdowych oesach, a koniec rozwoju konstrukcji, a następnie produkcji samochodu który nastąpił w 2006 roku spowodowały spadek zainteresowania tym samochodem, które notabene od samego początku nie było duże.

Nieco lepiej Corsa zapisała się kartach historii w naszym kraju. Za jej sterami zasiadali m.in. Jarosław Pineles, Waldemar Doskocz czy Sebastian Frycz. I to właśnie ostatni z nich w sezonie 2002 zdobył mistrzostwo kraju w kategorii S1600 oraz zwyciężył w klasyfikacji generalnej eliminacji Mistrzostw Polski podczas Rajdu Rzeszowskiego. Następne sezony to starty m.in Michała Kościuszki oraz Piotra Adamusa jednak na nic zdawały się ich wysiłki gdyż wtedy na rajdowych oesach rządził Grzegorz Grzyb, który najpierw za kierownicą Peugeota 206 a następnie Suzuki Ignis był nie do pokonania w kategorii S1600.

Corsa S1600 z 2001 roku. źródło

W kolejnych latach można było jeszcze spotkać Corsę podczas rund w innych krajach Europy jednakże były to już nieliczne i raczej pojedyncze występy.

Zanim jeszcze przejdziemy do miniaturek myślę że warto napomknąć o sercu jakie napędzało tego małego Opla. Pod maską jak przystało na samochód klasy S1600 znajdował się 4 cylindrowy silnik o pojemności 1.6 litra generujący moc 224 KM oraz 201 Nm połączony ze stałym napędem na przednią oś oraz 6 biegową skrzynią Ricardo.

Jezu, ale się już rozpisałem, myślę, że to już najwyższy czas aby w końcu napisać słów kilka na temat samych miniaturek, bo w końcu to one są meritum całego wpisu - tak, miniaturek, nie przesłyszeliście się ani nie jest to żaden błąd. Postanowiłem zaprezentować w jednym wpisie obie Corsy S1600 które posiadam, gdyż informacji na temat każdej z nich jest jak na lekarstwo, więc rozdzielenie na dwa osobne wpisy mijałoby się z jakimkolwiek celem.

Pierwsza z nich to wspomniana przeze mnie na samym początku wersja funkcyjna/testowa oznaczona jako "0" która wystartowała w Rajdzie Niemiec w sezonie '01 natomiast drugi model przedstawia samochód którym niemiecka załoga w składzie Horst Rotter i Dieter Hawranke uplasowała się na najniższym stopniu podium podczas rajdu ADAC Eifel, który odbył się na terenie Niemiec w sezonie 2003. Obie miniaturki to robota niemieckiej manufaktury Schuco, która zdecydowanie postarała się przy ich wykonaniu.

Mamy tutaj do czynienia z poprawnym wyskalowaniem bryły oraz dobrą warstwą lakieru na którą następnie równomiernie nałożono kalkomanię. Na plus zdecydowanie wypadają takie elementy jak zaczepy na masce oraz klapie bagażnika, które są osobnym elementem, końcówka wydechu czy wnętrze gdzie zaakcentowane zostały takie elementy jak gaśnica pasy bezpieczeństwa czy konsola środkowa auta. Minusy ? Hmm, jeśli miałbym się jakiś większych doszukać to myślę że można wspomnieć tutaj o nieco widocznych bolcach w przednich reflektorach oraz cenie, która niestety ale do najniższych nie należy, niemniej w zamian dostajemy za to porządnie i solidnie wykonany model, który mogę z czystym sumieniem każdemu polecić.

W tym miejscu, zostawiając Wam na koniec galerię zdjęć chciałbym podziękować za uwagę i mam nadzieję, że do usłyszenia, trzymajcie się !