Ostatnia prawdziwa Impreza? • AUTOart Subaru Impreza S12 WRC, Monte-Carlo 2007
Dzień dobry! Dzisiaj chciałbym przedstawić Wam kolejny kawałek historii jednego z najbardziej ikonicznych samochodów rajdowych — Subaru Imprezy. Jest to już trzynasty wpis poświęcony tej legendzie na łamach Rajdowej Kolekcji (poprzednich 12 znajdziecie tutaj), a zarazem wpis o ostatniej brakującej generacji w mojej kolekcji.
Mowa o modelu Impreza S12 WRC opartym o Imprezę GD po drugim faceliftingu. Cechą charakterystyczną tej wersji były nowe reflektory, od których zresztą ta generacja nazywana jest „jastrzębiooką” (z ang. hawkeye). Dla fanów marki jest to również ostatnia prawdziwa Impreza, którą od prawie 15 lat można było wybrać w nadwoziach typu sedan i kombi. Jej następczyni na początku produkcji oferowana była wyłącznie w nadwoziu typu hatchback. Dopiero po roku została wprowadzona opcja sedana, a kombi w tej generacji niestety całkowicie poszło w odstawkę. Więcej na temat Imprezy hatchback możecie przeczytać we wpisie Ostatnie zmiany.
Pomimo uwielbianego przez fanów typu nadwozia, S12 nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Ani ona, ani jej ulepszona wersja oznaczona jako S12B nie zdołały zapewnić zwycięstwa... W 2006 Impreza stanęła na podium ledwie 4 razy — 3-krotnie Solberg i raz Atkinson — nie będąc w stanie nawiązać regularnej walki z Fordem i Citroenem. Zresztą, sezon 2006 w wykonaniu Subaru został nazwany przez Discovery Channel [1] „sezonem z piekła” (ang. The Season from Hell). Niestety to nie był koniec trudnych dni Subaru — Rok 2007 był jeszcze bardziej mizerny. Zaledwie dwa miejsca na pudle, z czego jedno tylko ze względu na dyskwalifikację Forda w Rajdzie Portugalii. Członkowie zespołu nie kryli się z krytyką, nawet sam szef zespołu, Richard Taylor, nazwał tamten sezon „biednym” (z ang. poor).
— Ten sezon był oczywiście trudny dla Ciebie i Pettera. Jak wygląda sytuacja na pięć rajdów przed końcem sezonu?
— Drugi sezon z piekła, drugi sezon bez rywalizacji. Jak zawsze stale usprawniamy samochód. Testy w zeszły weekend wypadły pozytywnie, a sam samochód prowadził się naprawdę dobrze. Kiedy jednak doszło do rywalizacji, okazało się, że Ford i Citroen znowu mają nad nami przewagę. Ich koncepcja samochodów jest zupełnie inne od naszej, zaczynającej naprawdę pokazywać swój wiek.
Solberg w Imprezie w drodze po 6. miejsce na Monte-Carlo 2007, źródło.
Solberg sezon 2007 ukończył na 5. miejscu w generalce, w czym na pewno nie pomógł fakt, że pierwsze trzy rajdy przejechał samochodem w specyfikacji '06. Pomimo słabych wyników, sam samochód bardzo mi się podoba i od dawna chciałem go mieć. Obrałem jednak za cel miniaturę ze stajni AUTOart, przedstawiająca auto z numerem startowym #7, którym Solberg zajął 6. miejsce w Rajdzie Monte-Carlo 2007. Model okazał się jednak niezwykle trudny do kupienia w znośnej cenie. Regularnie przeszukuję portale aukcyjne z ofertami modeli i tę konkretną Imprezę z AA widywałem na tyle rzadko, że mógłbym wyliczyć jej wystąpienia na palcach jednej ręki. Kiedy po raz pierwszy w tym roku zauważyłem go na ukraińskim eBayu, postanowiłem na moment zapomnieć o własnych limitach budżetowych i po prostu zamówić wymarzony model.
Recenzja dziś będzie dosyć krótka, bo ileż można czytać wychwalanie modelu na wszelkie sposoby. 😉 Tutaj po prostu wszystko jest takie, jakie być powinno: świetna bryła nadwozia, niesamowity lakier i równe kalki. Do tego przepiękne lampy, szczegółowe wnętrze i tona detali. Spójrzcie sami na atrapę chłodnicy, koła, czy spoiler. Po prostu mistrzostwo. Wloty powietrza na masce i dachu są poste w środku. Klamki są odlane osobno, a wydech? Ciągnie się przez pół auta, a jego końcówka ma wyraźnie zaznaczoną głębię. Ten model łączy w sobie wszystko, do czego przyzwyczaił nas AUTOart. Mam w swojej kolekcji obecnie 8 modeli tego producenta i nie licząc wpadki w postaci Focusa, nigdy się nie zawiodłem. Wszystkie modele spod znaku tej firmy znajdziecie tutaj.
Wszystkie generacje Imprezy wyprodukowane przez AUTOart. Zdjęcie z Facebooka Rajdowej Kolekcji.
Miniaturę na dobrą sprawę można podsumować dwoma słowami: jest genialna! I to by było w zasadzie wszystko na dziś. Serdecznie dziękuję za uwagę i zapraszam do wpadnięcia na Facebooka Rajdowej Kolekcji. Tam znajdziecie sporo fotek grupowych i nowości z kolekcji, które przeważnie chwilę czekają na bardziej oficjalne przedstawienie tutaj na blogu. Ponadto w tym tygodniu na fejsie pojawi się głosowanie, w którym będziecie mogli wybrać bohatera następnego wpisu. Na koniec zostawiam Wam galerię zdjęć tego małego dzieła sztuki. Jako ostatnie zdjęcie umieściłem tam zbiorową fotkę wszystkich Subaru Imprez, jakie obecnie zajmują miejsce w mojej gablocie. Życzę udanego wieczoru! 😃
[1] - użyto tego określenia w programie „Engineering the World Rally”.
Świetny materiał tylko do tego artykułu powinieneś zmienić tapetę na pulpicie
OdpowiedzUsuńTo jest zdjęcie z Facebooka, tam przeważnie postuje zdjęcia robione na szybko, więc jest I moja normalna tapeta :D
UsuńMam ją ze względu, że pasuje do białego paska systemowego :)
Damianie piękny model
OdpowiedzUsuńWpis cóż jak zwykle widać że jesteś nie tylko pasjonatem ale i masz przeogromną wiedzę
Dziękuję! Zawsze przed wpisami robię gruby research przed wpisem, szukając archiwalnych artykułów, żeby dobrze poznać kontekst i móc go fajnie tutaj streścić :D
UsuńWitaj Damianie!
OdpowiedzUsuńNa ostatnim naszym spotkaniu miałem przyjemność oglądać ten model i byłem nim zachwycony! To wspaniały model!
A zbiór Imprez świetny :)
Gratuluję!
Cześć Piotrku.
UsuńDzięki za dobre słowo i za ostatnie bardzo udane spotkanie!
Imprez już trochę jest ale i tak do Twoich radiowozów trochę mi brakuję 😀
Pozdrawiam!
Imprezy WRC od AutoArt są świetne! U siebie mam tylko jedną, ale za to wygraną kiedyś w licytacji za całe 36,50 zł :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
U mnie najtaniej wypadła 2001, którą kupiłem za 9 GBP 4 lata temu ;D
UsuńHermoso Impreza; ya tienes trece? Ja, toda una temática aparte.
OdpowiedzUsuńYo solo tengo tres, aquí puedes verlos:
https://juanhracingteam.blogspot.com/search/label/Subaru
Abrazo!
YesSí. Impreza es mi coche de rally favorito, así que por eso tengo tantos de ellos. 😃
UsuńZdjęcie zbiorowe najbardziej mi się podoba;) świetna grupa Ci się zrobiła, aż przyjemnie popatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńTak jak wiesz, kocham tę markę, więc inaczej być nie może :D
UsuńJestem dumny że na tym zdjęciu jest tyle modeli z wysokiej półki ;)