Na fali sukcesu • IXO Škoda Fabia R5, Barum 2016, Kopecký / Dresler

Dzień dobry! Na łamach bloga opowiadałem już o dwóch rajdowych Škodach. Niestety ich występy nie należały do najlepszych i za każdym razem kończyły się wycofaniem fabrycznego zespołu. Czesi postanowili więc zmienić strategię i spróbowali swoich sił w nieco niższej niż WRC klasie — Super 2000, a to okazało się strzałem w dziesiątkę! Kierowcy za sterami Fabii S2000 zwyciężali zarówno w cyklu Europejskich Mistrzostw Świata (ERC), jak i w organizowanej przez FIA międzynarodowej serii IRC. Na fali tych sukcesów w 2015 roku zaprezentowano Fabię R5, która w debiutanckim sezonie zdobyła mistrzostwo WRC-2 dla zespołu Škoda Motorsport, co powtórzyła również w kolejnych dwóch latach.

IXO RAM651 Škoda Fabia R5, Rajd Barum 2016. Zwycięska załoga: Jan Kopecký / Pavel Dresler

Škoda postanowiła wykorzystać ogromny sukces swojej najnowszej rajdówki w celu promocji specjalnej wersji ulicznej Fabii, nazwanej Monte Carlo. Właśnie z tego względu samochód zamiast klasycznego połączenia bieli i zieleni, pomalowany jest krwisto czerwonym lakierem z czarnymi akcentami. W tych barwach wystartował Jan Kopecký wraz z pilotem Pavelem Dreslerem podczas domowego rajdu Barum Czech Rally Zlín w 2016 roku, zwyciężając w nim. Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda Fabia Monte-Carlo.

Fabia Monte Carlo | źródło

Wiem, że wśród moich czytelników jest grono osób, które nie śledzą rajdów na bieżąco, dlatego należy się Wam parę słów wyjaśnienia, czym jest WRC-2 i czym się różni od WRC oraz co oznacza to enigmatyczne R5 w nazwie samochodu (nie mylić proszę z RS). Jak wiadomo, WRC (World Rally Championship — Rajdowe Mistrzostwa Świata) to najwyższa liga w rajdach. Startują w niej samochody w specyfikacji WRC (World Rally Car). Drugą, nieco niższą ligą rajdów są właśnie mistrzostwa WRC-2, wcześniej nazywane SWRC (Super 2000 World Rally Championship). Kiedyś startowały w niej samochody zbudowane według wymogów specyfikacji S2000. Aktualnie tej klasy już nie ma, a w jej miejsce weszła R5. Zmiany w nazwach są związane z próbą poukładania przez FIA, poszczególnych kategorii rajdówek. Wcześniej mieliśmy WRC, S2000, S1600, Group N4 i jeszcze parę innych, które niekoniecznie jasno sygnalizowały z czym mamy do czynienia. Po zmianach otrzymaliśmy całkiem łatwy w kategoryzowaniu system klas: WRC, R5, R4, R3, R2, gdzie WRC to najbardziej zaawansowana specyfikacja, a R2 to ta najbliższa samochodom produkcyjnym. Cykl WRC-2 jest w zasadzie mistrzostwami świata dla aut klasy R5. Rozgrywa się równolegle z WRC w trakcie tych samych rajdów. Szczegóły na temat specyfikacji aut z grupy R5 znajdziecie zaś tutaj.

Jan Kopecký w locie po zwycięstwo | źródło

A teraz już czas na miniaturkę. Ta, którą dzisiaj przedstawiam, to urodzinowy prezent od mojej ukochanej, który trafił do kolekcji na początku bieżącego roku. Model został przygotowany przez IXO i muszę szczerze przyznać, że jest to naprawdę udana miniatura. Oprócz drobnych problemów montażowych, małej Skodzie nie można w zasadzie niczego zarzucić. Bryła jest świetna, pokryta niezłą warstwą lakieru i równo nałożonymi kalkami. Z przodu widać przepiękne reflektory, między którymi umiejscowiony jest ogromny, ładnie odwzorowany grill, a pod nimi znajdziemy wykonaną z plastikowej siateczki atrapę chłodnicy. Równie fajny jest wlot powietrza na masce. Patrząc na model z boku od razu w oczy rzucają się przepiękne koła — na duże czarne felgi naciągnięto szerokie gumy z logo Michelin, a za nimi kryją się hamulce. Z tyłu natomiast świetną robotę robią światła oraz kalkomanie. Nawet wydech wygląda całkiem okej, co niestety ostatnio nie zdarza się zbyt często u IXO (co możecie zobaczyć na przykład tutaj).

Podsumowując, Fabia R5 od IXO to naprawdę udany model, który warto wcielić do swojej kolekcji. Wykonana jest schludnie, a w tych konkretnych barwach wygląda bardzo agresywnie. Cieszę się, że trafił do mojej kolekcji, bo sam nie planowałem jego zakupu w najbliższym czasie, a okazał się być świetną miniaturą. Serdecznie dziękuję za uwagę i zapraszam do odwiedzenia Rajdowej Kolekcji na Facebooku, gdzie niedawno stuknęło nam 250 polubień strony. Pozdrowienia!