Mistrz Akropolu • Minichamps Ford Focus RS WRC, Acropolis 2002, Colin McRae
Dobry wieczór! Dawno nie było nic spod znaku Forda, więc dziś to nadrobimy. :)
Zajmiemy się Focusem RS WRC z numerem startowym #5, za kierownicą którego załoga Colin McRae (wpis w Bazie Kierowców) / Nicky Grist wygrała Rajd Akropolu w 2002 roku. I nie byłoby to tematem przewodnim dzisiejszego wpisu, gdyby nie pewien fakt — było to trzecie zwycięstwo z rzędu, a zarazem piąte w karierze Colina na greckim szutrze. Co ciekawe, Brytyjczyk w ciągu całej imprezy nie wygrał ani jednego odcinka specjalnego. Słynący z widowiskowej jazdy na krawędzi Brytyjczyk, tym razem w ogóle nie szarżował...
Dobry wieczór! Dawno nie było nic spod znaku Forda, więc dziś to nadrobimy. :)
Zajmiemy się Focusem RS WRC z numerem startowym #5, za kierownicą którego załoga Colin McRae (wpis w Bazie Kierowców) / Nicky Grist wygrała Rajd Akropolu w 2002 roku. I nie byłoby to tematem przewodnim dzisiejszego wpisu, gdyby nie pewien fakt — było to trzecie zwycięstwo z rzędu, a zarazem piąte w karierze Colina na greckim szutrze. Co ciekawe, Brytyjczyk w ciągu całej imprezy nie wygrał ani jednego odcinka specjalnego. Słynący z widowiskowej jazdy na krawędzi Brytyjczyk, tym razem w ogóle nie szarżował...
Spokojne, precyzyjne przejazdy okazały się tutaj kluczem do sukcesu. Podczas gdy oczy wszystkich skierowane były na walkę Grönholma, Martina i Solberga, McRae niepostrzeżenie piął się w górę tabeli, aby w niedzielę, ku zaskoczeniu większości, zostać liderem. Prowadzenia nie odpuścił aż do końca dnia, pewnie zwyciężając Grecką rundę z 24-sekundowym zapasem. Obok Colina na podium ustawił się walczący jak lew Macrus Grönholm z Peugeota oraz dość niespodziewanie, kolega zespołowy Colina, czyli Carlos Sainz. (Widoczni na zdjęciu obok).
Najwyższym stopień podium Brytyjczyka nie był dziełem tylko dobrej taktyki, ale przede wszystkim ogromnego doświadczenia na greckich oesach. McRae na przestrzeni siedmiu lat zwyciężał tutaj aż pięciokrotnie! — dwa razy za sterami Subaru Imprezy (1996 r., 1998r.) oraz trzy razy pod rząd, jeżdżąc dla Forda (2000-2002 r.).
Miniaturę zwycięskiego Forda przygotował znany i bardzo ceniony przez kolekcjonerów Minichamps, znany również jako Paul's Model Art (PMA). Niemiecki producent jako jedyny na rynku 1/43 prawidłowo poradził sobie z odwzorowaniem przodu Focusa Mk I. Naprawdę nie wiem, czym to jest spowodowane, ale poległo na nim IXO, poległ na nim SKID, Ba! Nawet AUTOart nie dał sobie rady...
Miniaturka trafiła do mnie przypadkiem, ze względu na pomyłkę sprzedającego. Sam nie planowałem jej zakupu, ponieważ jestem w posiadaniu modelu tego samego auta, wykonanego przez AUTOart (tutaj możecie zobaczyć jego prezentację). Teraz jednak, kiedy w gablocie stoją obie miniatury, postaram się w najbliższej przyszłości porównać je ze sobą. Z tego powodu pozwolę sobie dzisiaj pominąć szczegółowy opis bohatera wpisu, bo łatwiej będzie to zrobić w odniesieniu do innego modelu... Zdradzę Wam jedynie, że zdecydowanie warto się wyposażyć w tą pozycję Minichampsa, bo jest naprawdę świetna. Dziękuję serdecznie za uwagę. Nie zapomnijcie też zajrzeć na Facebooka Rajdowej Kolekcji, na którym już w środę będziecie mogli głosować na bohatera kolejnego wpisu. Życzę miłego wieczoru i do następnego!
Możesz mówić, co chcesz, ale ten model wygląda o niebo lepiej aniżeli Focus z AA;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Jeżeli idzie o bryłę, jak najbardziej tak. Natomiast detale troszkę odstają, ale o tym będzie w następnym wpisie ;)
UsuńWitaj Damianie !
OdpowiedzUsuńDetale może i ciut odstają, ale tak jak już Szymon napisał, jest na pewno lepszy niż AA. Jest to też chyba Twój pierwszy Focus w kolekcji, który ma dobrze odwzorowany przód, a przede wszystkim przednie światła, które są bardzo bliskie oryginałowi.
Ogólnie model mi się bardzo podoba i gratuluję jego zdobycia :)
Pozdrawiam
Cześć Fabian! Zauważyłem, że obaj skupiliście się na porównaniu z AUTOartem, pomimo że przedstawię je dopiero za tydzień. Nie mniej dziękuję i zgadzam się w 100% z tym przodem ;)
UsuńPozdrowienia!
Bardzo piękny Focus, mam podobny, ale w kolekcjonerskiej wersji Ixo; ta miniatura Minichamps jest lepsza, ponieważ jest o wiele bardziej szczegółowa.
OdpowiedzUsuńUściski!
Bardzo się cieszę, że model Ci się podoba. W pełni się zgodzę, że jest bardziej szczegółowy niż IXO. Może kiedyś Ty kupisz taki z Minichamps?
UsuńI do not believe Damian; is that I'm not a big fan of rally cars...
UsuńHug!
Yeah, I know you're more into racing than rallying :)
UsuńWitaj Damianie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten modelik! Samo to, że trafił do Ciebie przypadkiem, już dodaje mu pewnej wyjątkowości ;) Z niecierpliwością czekam na porównanie obu modeli ;)
Pozdrawiam!
Piotr
Cześć Piotrku!
UsuńMusisz się uzbroić w jeszcze chwilę cierpliwości. Studia bardzo ograniczają mój czas :/
Co do modelu, to rzeczywiście sposób, w jaki do mnie dotarł jest nietypowy ;)