Słoneczna wizyta • Škoda Octavia WRC Evo3, Argentina 2003
Buenos días! Na dworze panuje ogromny mróz, więc zapraszam Was, aby przenieść się myślami do południowej Ameryki, gdzie 13 lat temu w maju rozegrał się Rajd Argentyny. W gorące, słoneczne, letnie dni na wysoko położonych szutrowych trasach prowincji Córdoba pędzące samochody zostawiały za sobą chmury kurzu, tylko co jakiś czas przerywane efektownymi watersplash'ami. Udział w tej rundzie brał między innymi Toni Gardemaister (wpis w Bazie Kierowców), który dojechał Škodą Octavią WRC do mety na siódmym miejscu. Jednak skąd w ogóle wziął się pomysł, aby Czesi, kojarzeni głównie z autami rodzinnymi, stworzyli samochód klasy WRC?
Buenos días! Na dworze panuje ogromny mróz, więc zapraszam Was, aby przenieść się myślami do południowej Ameryki, gdzie 13 lat temu w maju rozegrał się Rajd Argentyny. W gorące, słoneczne, letnie dni na wysoko położonych szutrowych trasach prowincji Córdoba pędzące samochody zostawiały za sobą chmury kurzu, tylko co jakiś czas przerywane efektownymi watersplash'ami. Udział w tej rundzie brał między innymi Toni Gardemaister (wpis w Bazie Kierowców), który dojechał Škodą Octavią WRC do mety na siódmym miejscu.
IXO (dla Rally Car Collection) Škoda Octavia WRC Evo3, Rajd Argentyny 2003
Jednak skąd w ogóle wziął się pomysł, aby Czesi, kojarzeni głównie z autami rodzinnymi, stworzyli samochód klasy WRC? Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba się cofnąć do '97 roku...
Debiutująca wtedy specyfikacja WRC miała zachęcić do startów nowe zespoły fabryczne. Aby otrzymać homologację, wystarczyło mieć w ofercie (jako bazę) samochód z 2-litrowym silnikiem i napędem na dowolną oś. Taka koncepcja się sprawdziła i na oesach mogliśmy oglądać rajdówki m.in. Subaru, Forda, Seata, czy Toyoty. Również Škoda postanowiła spróbować swoich sił i w 1999 roku zadebiutował model Octavia WRC, bazujący na rodzinnym sedanie.
Niestety samochód pomimo prężnego rozwoju, wprowadzania kolejnych ewolucji i zatrudniania solidnych kierowców nie był w stanie dogonić konkurencji. Najlepszy wynik w klasyfikacji konstruktorów to piąte miejsce (na sześć możliwych) w sezonach 2001 i 2003. Słabiej radził sobie tylko Hyundai...
Bardzo efektowny watersplash w wykonaniu Octavii, źródło
Prezentowany dziś model to trzecia ewolucja Octavii, którą fińska załoga Toni Gardemaister / Paavo Lukander ukończyła wspomniany Rajd Argentyny 2003 na 7. pozycji, zaraz za kolegami z zespołu. Był to drugi najlepszy wynik w tym sezonie dla Skody, zaraz po 5. miejscu Toni'ego w Nowej Zelandii. Po czterech latach starań, rozczarowani Czesi postanowili zrezygnować ze startów w WRC. Wrócili jednak po roku przerwy, ale to już materiał na osobny wpis. :)
Miniaturka wydana przez IXO dla serii gazetkowej Rally Car Collection prezentuje się świetnie. Mamy tu ładną, dobrze wyskalowaną bryłę. Z przodu pochwalić trzeba reflektory oraz grill, który ma odpowiednią fakturę, srebrną obwódkę i wyraźny znaczek Skody. Pod nim znajdziemy szczegółową atrapę chłodnicy. Pozytywnie wypadają również koła oraz uszczelki wokół okien. Na dachu znajdziemy dwa wloty powietrza i komplet anten. Tył to mocna strona modelu. Świetnie prezentują się światła wykonane z dwukolorowego plastiku. Wnętrze jest typowe dla tej serii, więc znajdziemy pasy na fotelach, koło zapasowe, czy klatkę bezpieczeństwa. Miniaturka ma tylko jedną widoczną wadę, mianowicie jest zalana farbą. Zwróćcie uwagę na niemal niewidoczne krawędzie drzwi. Na obronę dodam, że producent wyjątkowo starannie nałożył kalkomanie, które w znacznej części maskują problem ze słabą pracą lakierniczą. Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych Octavii WRC w 1:43.
Na koniec zostawiam galerię zdjęć zrobionych u Szymona z Muzeum 1:43, któremu, jak zawsze, serdecznie dziękuję. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to pod koniec roku pokażę Wam prawdziwą petardę!
Rozważałem, czy nie kupić jednej z oferowanych Octavii, jednak przełożyłem jeszcze zakup tej pozycji w czasie. Nie może jej u mnie zabraknąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Mnie także bardzo podoba się ten modelik. Uważam, ze jak na gazeciaka prezentuje się genialnie;)
OdpowiedzUsuńUn hermoso Skoda Octavia Damián; sólo tengo un Fabia, así que espero en un futuro conseguir también este modelo.
OdpowiedzUsuńLos caminos cordobeses, cuando no llueve, están llenos de polvo, y mucho sol; en invierno me gustan más. Pero el rally de Argentina suele correrse en el mes de abril...
Abrazo!
Bardzo fajna ta Skódka:-) rajdowa popularność Skody miała dopiero nadejść więc Octavia była bardzo ważnym z punktu widzenia "nauki" rajdów modelem. Warto mieć. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńArek, Szymon, Juanh, Marcjan - bardzo mnie cieszy chłopaki, że wszystkim Wam miniaturka się podoba :) Sam jestem z niej bardzo zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecić.
OdpowiedzUsuńAbarth - Ja od zawsze chciałem pierwszą ewolucję z 1999 roku, ale niestety nikt jej nie zrobił. Kiedy więc pojawiła się okazja na inną wersję to postanowiłem skorzystać.
Szymon - miałeś okazję na żywo zobaczyć, więc najlepiej wiesz co model jest wart. :)
Juanh - Mam nadzieję, że szybko uda Ci się kupić Octavię. Też mam jeden model Fabii, który muszę tutaj pokazać :) W 2003 roku Rajd Argentyny odbył się w dniach 5 - 8 maja.
Marcjan - Za jakiś czas pokażę Fabię, to będę mógł dokończyć historię :)
Jeszcze raz dziękuję za komentarze i pozdrawiam!